pniemy się z poddaszem
Data dodania: 2017-12-11
12.11.2017
Kolejna niedzielna wizytacja.
To już zaczyna wyglądać:)


Drzwi na strych, tj. warsztat;) i okno w "salonie kąpielowym";)

Korytarz na poddaszu wydaje się trochę klaustrofobiczny:

Drzwi do naszej mikroskopijnej sypialni; jakoś wcześniej nie zajarzyliśmy, że to poza dolną łazienką i kotłownią najmniejsze pomieszczenie w tym projekcie:( Mieści się tylko łożko i może dwie szafki nocne.

I trochę rybim okiem:




Panoramicznie z bocznej drogi:

I panoramka ze stryszku nad garażem:

Komentarze